opowiadanie napisane 25.02.2023

Spotkanie ze Scroogem z Opowieści wigilijnej

Była to niezwykła noc. Wszędzie unosił się zapach świeżego piernika i choinki. Mieszkańcy wokół wystroili się w najpiękniejsze stroje i wyruszyli na wigilię. Jednak ja, jako jedyne dziecko w okolicy, nie miałam zamiaru iść na spotkanie. Wiedziałam, że może mnie tam czekać spotkanie ze Scroogem z "Opowieści wigilijnej". Kiedy wszyscy wybrali się na spotkanie, zostałam sama w domu. Usiadłam przy kominku i zaczęłam czytać opowieść o Scroogu. Nagle, półmrok pokoju zaczął się rozświetlać, a ja usłyszałam słaby szmer. Był to dźwięk pukania do drzwi. Podeszłam do drzwi i otworzyłam je. Przede mną stał Scrooge. Był bardzo wysoki i szczupły, a jego twarz była pełna smutku. Znałam go z "Opowieści wigilijnej", więc zaprosiłam go do środka. Scrooge usiadł obok mnie i zaczęliśmy rozmawiać. Opowiedział mi o swoim życiu i jego bolesnych wspomnieniach. Mówił o tym, jak chciałby mieć przyjaciół i jak bardzo pragnął miłości. Wspomniał również o tym, jak wielkie szczęście teraz przynoszą mu święta Bożego Narodzenia. Kiedy skończył opowiadać, poczułam, jakbym zobaczyła jego serce. Zrozumiałam wtedy, że Scrooge jest człowiekiem, który bardzo cierpi. Scrooge wstał i powiedział: „Dziękuję ci za twoje słowa i za twoje zrozumienie.” Pożegnaliśmy się i Scrooge odszedł. Kiedy wszyscy wrócili ze spotkań wigilijnych, powiedziałam im o tym, co się stało. Byli zaskoczeni i wzruszeni, a ja wiedziałam, że spotkanie ze Scroogem z "Opowieści wigilijnej" zmieniło mnie na zawsze.

Tekst został wygenerowany przez sztuczną inteligencję (modele OpenAI), możesz pracować na nim dowolnie.
Właściciel serwisu nie odpowiada za treść.

Jak oceniasz tekst?

Podobne które mogą Cię zainteresować:

Wczoraj spotkałem siebie

Wczoraj był zwyczajny, pochmurny dzień. Chmury na niebie wydawały się przytłaczać moją duszę, a deszcz kapał leniwie na chodnik. Nie czułem się najlepiej i postanowiłem pójść na spacer, aby odreagować swoje myśli i odciągnąć swoje oczy od bezkształtnego krajobrazu za oknem. Zawinąłem do pobliskie [...]

To mnie najbardziej wzruszyło

Było to wczesne lato, kiedy słońce całe dnie grzało, a w powietrzu unosił się zapach świeżych kwiatów i trawy. Już od samego rana czuć było, że ten dzień będzie pełen niespodzianek i emocji. Od wczesnego ranka moje serce biło mocniej, a jednocześnie byłem przepełniony niepewnością. Miałem przed s [...]

Czy jest prawda?

Była sobie mała, urokliwa wioska, położona na skraju lasu. Wśród jej mieszkańców, znani byli Tom i Julia - starsze małżeństwo, które słynęło z opowiadania różnych historii. Ich opowieści były niewiarygodne, ale zawsze fascynujące. Niektórzy uważali je za bajki, inni za zwykłe wytwory wyobraźni. Mimo [...]

Napisz na nowo