Przygody chomika - wyprawa po jedzenie

Był sobie kiedyś chomik o imieniu Kuba. Mieszkał w klatce w domu swojego właściciela, ale pewnego dnia skończyła mu się karma. Kuba nie miał pojęcia, co ma zrobić, ale postanowił wyruszyć na poszukiwanie jedzenia. Wyszłam z klatki i wyjrzał przez okno. Widok, jaki się przed nim pojawił, całkowicie go zaskoczył. Widział zieloną trawę, kwiaty i ptaki. Kuba nigdy nie widział takiego piękna w swoim życiu. Jednak nie miał czasu na podziwianie- musieli szybko znaleźć jedzenie. Zaczął więc węszyć i w końcu wychwycił zapach marchewki. Ruszył w jej kierunku i po kilku minutach znalazł mały sad, w którym rosły soczyste warzywa. Kuba cicho przeczołgał się między marchewkami i zaczął zjadać ile sił w łapkach. Jednak zjadł za dużo i zaczął się burczeć mu w brzuchu. Kuba zrozumiał, że musi znaleźć wodę i szybko ją wypić. Ruszył w kierunku strumienia, który wcześniej zauważył. Po drodze spotkał wiele zwierząt, które również szukały jedzenia. Poprosiły go, aby dołączył do nich, ale Kuba nie zgodził się. Był zbyt zmęczony i wiedział, że musi zebrać siły, aby dalej szukać. Dotarł w końcu do strumienia i upił się chętnie z zimnej wody. Czuł sięświeżo i silny, tak więc postanowił kontynuować swoją wyprawę. Kuba wędrował dalej, obserwując uważnie okolicę. Zauważył gromadkę mrówek, które niosły liście. Podszedł bliżej i zobaczył, że to liście pietruszki! Nie miał wątpliwości - to było to, czego potrzebował! Umieścił pietruszkę w worku, który miał ze sobą i zaczął wracać do domu. Był bardzo szczęśliwy, że udało mu się znaleźć jedzenie, a także, że odkrył nowe miejsca i możliwości. Nauczył się wielu rzeczy w trakcie swojej wyprawy, w tym, jak ważne jest, aby mieć odwagę i wyruszyć na poszukiwanie. Od tej pory, Kuba był bardziej niezależny i pewny siebie, a jedzenie sprzyjało jego zdrowiu i siłom.