Jak wyglądałby świat bez książek

Szanowni Państwo! Dziś chciałbym poruszyć temat, który wydaje się być nieco nieaktualny w dobie wszechobecnego Internetu i nowych technologii. Chodzi o książki - te piękne, papierowe woluminy, które od wieków towarzyszą nam w naszych podróżach po wiedzy i fantazji. Ale co by było, gdybyśmy w jakiś sposób stracili książki? Co by się stało, gdybyśmy zrezygnowali z tej formy przekazu wiedzy i zabawy? Świat bez książek byłby na pewno inny - ale czy na pewno lepszy? Po pierwsze, trzeba sobie uświadomić, że książki to nie tylko przyjemność czytelnicza, ale też podstawowe źródło wiedzy dla wielu ludzi. Bez książek nasza wiedza o historii, nauce, sztuce czy filozofii byłaby znacznie ograniczona. Owszem, mamy dziś wiele źródeł informacji - w tym właśnie Internet - ale sami wiecie, że tam łatwo się pogubić wśród tysięcy stron, często niesprawdzonych i niepotwierdzonych przez specjalistów. Po drugie, książki to nie tylko źródło wiedzy, ale też źródło rozrywki. Literatura towarzyszy nam od wieków i daje nam możliwość wglądu w ludzkie myśli, emocje i marzenia. Bez książek nasze życie byłoby biedne, pozbawione wielu niezapomnianych chwil - od spotkania z Harrym Potterem czy Wiedźminem, aż po refleksyjne lektury takie jak "Zbrodnia i kara" Dostojewskiego. I w końcu - bez książek trudno by nam było zachować naszą tożsamość kulturową. Książki to przecież część naszej historii, naszej kultury, naszych wartości i tradycji. Co byśmy mieli, gdybyśmy pozbawili się tego dziedzictwa? Drodzy Państwo, wyobraźmy sobie zatem świat bez książek - a potem pomyślmy, co takiego stracilibyśmy. Moim zdaniem, wiele z tego, co robimy, czujemy i wiemy, wynika właśnie z naszych doświadczeń z książek. Dlatego zachęcam Państwa, abyśmy pielęgnowali tę piękną, papierową formę przekazu, i nie pozbywali się jej tak łatwo, bo wtedy nasza kultura byłaby biedniejsza, a nasze życie uboższe. Dziękuję.