Postać z książki Hobbit, którą chciałbym być

Chciałbym być Bilbem Baggins'em. Żył on w pięknym domu w Osadzie, który został mu przekazany przez jego rodziców. Bilbo był bogatym, ale skromnym hobbit'em, który w swojej codziennej pracy zajmował się przede wszystkim hodowlą kwitnących roślin oraz płytkim kopaniem w ogrodzie. Zawsze marzył o przygodach, o odkryciu czegoś nowego, co wyjdzie poza rutynę jego życia. Tęsknił za nieznanym, za dziką przyrodą, za emocjami, których jeszcze nie doświadczył. Pewnego dnia pojawił się Gandalf, czarodziej, który zaprosił Bilba do udziału w wspaniałej wyprawie do Samotnej Góry. Miał za zadanie odnaleźć zaginioną skarbnicę smoka i zwrócić ją prawowitym dziedzicom. Bilbo początkowo był bardzo niechętny. Czuł się zbyt wygodnie w swoim domu, w swoim ogródku, a przygodom i niebezpieczeństwom stawał na przeszkodzie jego wygoda i bezpieczeństwo. Jednak w końcu uległ urokom Gandalfa, który zobaczył w nim coś wyjątkowego. Już po kilku dniach Bilbo stał się nieodzownym członkiem wyprawy. Wspierał pozostałych uczestników swoją dzielnością i odwagą, nierzadko kierując nimi na właściwe ścieżki. Bilbo przeżył wiele niebezpieczeństw podczas tej wyprawy. Walczył z trollami, zgasił świecę Golluma, złapał złoczyńcę, który miał w swoim posiadaniu pierścień Władzy. Wreszcie udało mu się odnaleźć skarbnicę smoka, którą prawowici dziedzice otrzymali z rąk Bilba i rodziny Bagginsów. Po powrocie Bilbo był już zupełnie innym hobbit'em. Był pełen życia, energii i fantazji. Czuł, że zrobił coś ważnego, coś, co przełożyło się na korzyść całej krainy. Jego przygoda zakończyła się sukcesem i pozwoliła mu poznać nowych przyjaciół, wymarzyć sobie nowe cele i plany. Był szczęśliwy, że wyruszył na tę wyprawę i wolał już nigdy nie wrócić do swojego dawno już poznanego i nudnego życia. Życie hobbita stało się dla niego insektem - było pełne kolorytu, radości i przygód.